Porcelana przez bardzo długi czas pozostawała jedną z najlepiej strzeżonych chińskich tajemnic.
Sekret wytwarzania naczyń z tego szlachetnego materiału, nazywanego nawet „białym złotem” odkrył Ehrenfried Walther von Tschirnhaus, który działał z polecenia Augusta II Sasa i poświęcił badaniom prawie całe swoje życie.
Dzięki temu przed ponad 300 laty mogła powstać fabryka porcelany w Miśni.
Manufaktura porcelany oficjalnie rozpoczęła swoją działalność w 1710 roku, a pierwsze naczynia tam wyprodukowane trafiły do odbiorców trzy lata później.
Już dekadę później na zamku w Miśni – przy który mieściła się fabryka porcelany – pracę rozpoczął Johann Gregorius Höroldt, a jego zadaniem było malowanie na filiżankach i talerzach motywów odpowiadających klientom.
Choć sekret produkcji porcelany został z Miśni dość szybko wykradziony, konkurencja cały czas nie dorównywała pierwszemu producentowi jakością wyrobów.
Miśnia do dziś produkuje najbardziej luksusową porcelanę.
Co ciekawe od 1720 roku używa także tego samego logo – dwóch skrzyżowanych szabli.
Jak automatyzacja zwiększa elastyczność produkcji w przemyśle motoryzacyjnym
Modnie być ekologicznym
Zalety małych elektrowni wodnych